Warsztaty ZuzAnny
  • WITAM!
  • WARSZTATY
  • Blog
  • GALERIA
  • Kontakt

Wydawało się, że to tak daleko, a Swięta tuż, tuż...

11/26/2016

0 Comments

 
Miałam nadzieję że jak zaczynam robić kartki niedługo po Wszystkich Swiętych, to do tego czasu narobię ich ze 100, ale jakoś tak... nie wyszło.
O kartkach jeszcze napiszę i pokażę ich kilka, ale teraz "na tapecie" GRUDNIOWNIKI.

Co to jest?
Grudniownik to skrzyżowanie dziennika, albumu, scrapa.
Ma tyle postaci, ilu twórców, a nawet twórcy co roku tworzą inna formę.
Ideą podstawową jest utrwalanie dzień po dniu całego miesiąca od 1-31 grudnia ( niektórzy dokumentują tylko czas do Swiąt, ale wtedy to nie Grudniownik, a Adwentownik, a Kalendarze Adwentowe robi się jeszcze inaczej.
0 Comments

ART  YOURNAL  "D O M"

11/8/2016

1 Comment

 
W ramach prototypów przygotowywanych na warsztaty, zrobiłam album zatytułowany "DOM". Dla niektórych moich znajomych budowanie Art yornalu jest nieporozumieniem, bo "ani tego sprzedać się nie da, ani nie jest to klasyczny album, ani na prezent się nie nadaje...", ale :
  • Czy wszystko zawsze musi mieć walor użytkowo-praktyczny?
  • Czy wszystko musi się "dać sprzedać"?
  • Gdzie sama przyjemność w tworzeniu?
  • To przecież "tylko" (?) miejsce, gdzie można dać upust pomysłom, które są  ciekawe? nowe? inspirujące?
Z takimi pytaniami w głowie i sercu prezentuję art yournal...
No to jak?  Warto coś takiego robić? Można robić coś dla samej przyjemności tworzenia?

Siedząc przed ekranem zadaje takie pytania sobie , ale i Wam wszystkim, któryz tu zaglądacie. Może mi ktoś odpowiedzieć na te wszystkie pytania?
1 Comment

November 08th, 2016

11/8/2016

0 Comments

 
0 Comments

Konkurs i nagroda

11/8/2016

0 Comments

 
    Zapomniałam napisać, że na Zlocie, o którym wspominam ostatnio, odbywały się różnorakie konkursy.
Wzięłam udział w dwóch : praca z liściem w temacie i origami...
Nawet udało mi się dostać nagrodę!
     A konkurencja, zwłaszcza w temacie jesienno-liściastym była duża.
Poniżej przykłady (chyba nie wszystkie):
    A moje prace wyglądały tak :l
Fajna zabawa i wyzwanie.  Może zacznę częściej brać w nich udział???
0 Comments

XIII Dolnośląskie Warsztaty  Craftowe Kwiatu Dolnośląskiego

11/5/2016

2 Comments

 
Obraz
     Pod takim szyldem zaczęła się kolejna edycja pokazów, warsztatów, prezentacji i zakupów.
                Trzecie w tym roku takie spotkanie organizowane przez "Kwiat Dolnośląski"


    Przyznam, że wyzwań coraz więcej. Trudno wybrać warsztaty, bo wszystkie bardzo ciekawe, a doba ma tylko tyle godzin, ile ma. Przyjęłam strategię, że powtarzam tylko warsztaty, które SZCZEGÓLNIE mi sie podobały, a za każdym razem próbuje jeszcze czegoś innego.
      Tym razem mogłam więc :

1. Mediować z Aidą.
Ten obszar jeszcze zgłębiam, ale już przygotowałam blejtram na kompozycje własnego pomysłu...
2. Konstruować albumy z Zuzą (ten zielony w fazie koncepcji kolorystycznych, pozostałe to dokończone albumy z poprzednich warsztatów).
Zuza zawsze zaskakuje nowymi pomysłami, a ma ich niesamowitą ilość. I jeszcze materiały na warsztaty umieszcza we własnoręcznie uszytej torbie!!!
3. Budować domek świąteczny z Olgą.
    
Domek miał też wariant Halloweenowy i wtedy te wszystkie wieżyczki miały większą rację bytu . w tym wydaniu trochœ to przypomina... kościółek?
Nie znalazłam dla porównania tego "zamku, w którym straszy"...


4. Uczestniczyłam w pokazie Dobrusi - tworzenie jesiennego liścia techniką Iris folding
5. Sama prowadziłam pokaz malowania i wyklejania mandali nitką z karbowanej bibuły.

Frekwencja była spora.
Z przyjemnością muszę też stwierdzić, że malowaniu nie oparli się nawet panowie - wystawcy, którzy zaciekawieni przyglądali się naszym  próbom i nabrali sami ochoty na spróbowanie...
6. Zupełnie niespodziewanie trafiłam do "Czarnych Myszy" i zaraziłam się   szydełkowaniem.    Powstanie z tego koszyczek - "łóżeczko dla moich kotów". na razie w fazie tworzenia.
Obraz
7. Z Cynka robiłam też  kartkę świąteczną w pudełeczku.
Chyba jedyna rzecz, która udało mi się zacząć i skończyć na warsztatach .


8. Byłam też na warsztatach koralikowych z Danusią/Gosią, ale :
  • nie mam żadnych zdjęć;
  • nie nauczy łam się nanizywać sekwencji koralików do bransoletki, bo zwyczajnie nic nie widziałam - za ciemno, za drobne elementy;
  • SPRÓBUJĘ INNYM RAZEM. Prowadząca obiecała udzielić mi "prywatnej lekcji".

Przyznacie, że po tym "twórczym zawrocie głowy", trudno przejść do zwykłej codzienności. Mam wiele rzeczy do skończenia, wiele nowych pomysłów i inspiracji.
A to były tylko trzy dni, a właściwie 2,5!
Dzięki , Dziewczyny, dzięki Kruliku, dzięki tym, od których mogłam się uczyć  i z którymi mogłam się bawić.

2 Comments

Już listopad...

11/4/2016

1 Comment

 
           Bardzo przepraszam tych wszystkich, którzy zaglądając TU, nie znaleźli przez tak długi czas żadnego wpisu.
"Wcięło mnie".
Życie wciągnęło i pociągnęło swoją intensywnością.
Nie wydarzyło się nic, co by mnie tłumaczyło, ale PRZEPRASZAM!

Obraz
Zanim wrócę do września, bo do niego wrócić warto... kolejna podróż, czyli ahoj, Przygodo!!!
      Wiadomo już gdzie mnie tym razem poniosło?

STOLICA, nasza! Z wieży widokowej Pałacu Kultury nie widać żadnych protestów ani protestujących, spaliny nie śmierdzą, a czas oczekiwania do windy skutecznie ćwiczy cierpliwość.
Dalej brakuje mi jakiegoś perspektywicznego planu zagospodarowania miasta. Dalej rosnące wieżowce dają poczucie chaosu, ale...ogólny  ogląd  mam!
Obraz
A sprowadziła mnie do stolicy wystawa poświęcona" Tytanicowi", który zatonął po zderzeniu z górą lodową, w swoim dziewiczym rejsie z Europy do Stanów Zjednoczonych, chociaż był wspaniały, bogaty
i na ówczesne czasy nowoczesny.
   Niektórzy mówią, że życzenia "żebyś był młody, zdrowy i bogaty" nie są do końca możliwe, bo pasażerowie "Titanica" tacy byli... zabrakło im jednak SZCZĘŚCIA!
Obraz
  Nam wyprawa się udała, a w jakich nastrojach wracałyśmy, niech świadczy zdjęcie powyżej.

Do zobaczenia wkrótce! Postaram się uzupełnić braki bieżące w informacjach.
1 Comment

I znów jesień

11/4/2016

0 Comments

 
Ta jeszcze piękna, złota.
W okolicy zażółciło sie i zaczerwieniło.
Niektóre fragmenty udało mi się uchwycić...
                                                           Po spacerze w takiej okolicy od razu poprawia się nastrój, nieprawdaż?
0 Comments

    ZuzAnna

    Jestem trenerem warsztatu.
    W pracowitych i pośpiesznych współczesnych czasach wierzę, że trzeba zachować we wszystkim właściwe proporcje.
      Równowagi miedzy pracą a odpoczynkiem
    (work/live balance),
    można szukać także przez sztukę, rękodzieło, pasje...
    Tym się właśnie zajmuję.

    Archives

    Marzec 2023
    Październik 2022
    Lipiec 2022
    Luty 2022
    Listopad 2021
    Kwiecień 2021
    Grudzień 2020
    Listopad 2020
    Lipiec 2020
    Czerwiec 2020
    Maj 2020
    Marzec 2020
    Luty 2020
    Styczeń 2020
    Październik 2019
    Sierpień 2019
    Lipiec 2019
    Czerwiec 2019
    Maj 2019
    Kwiecień 2019
    Luty 2019
    Styczeń 2019
    Październik 2018
    Wrzesień 2018
    Sierpień 2018
    Lipiec 2018
    Czerwiec 2018
    Maj 2018
    Kwiecień 2018
    Marzec 2018
    Styczeń 2018
    Grudzień 2017
    Listopad 2017
    Październik 2017
    Wrzesień 2017
    Sierpień 2017
    Lipiec 2017
    Czerwiec 2017
    Maj 2017
    Kwiecień 2017
    Marzec 2017
    Luty 2017
    Listopad 2016
    Wrzesień 2016
    Sierpień 2016
    Lipiec 2016
    Maj 2016
    Kwiecień 2016
    Marzec 2016
    Sierpień 2015

    Mapa Marzen 

    Wszystkie
    Ręcznie Robione
    Rękodzieło
    Scrapbooking

Powered by Create your own unique website with customizable templates.