#malowanie # warsztat Różnorodność stylu malowania i żywe kolory stosowane przez tego malarza, dodatkowo wzbogacało świecące przez okna krakowskie słońce. W tym świetle kolory same się dobierały, chociaż zalecenie prowadzącej zajęcia było takie, żeby używać trzech podstawowych barw: żółtego, czerwonego i niebieskiego, ew. trochę białego. Chciałam jeszcze zwiedzić MOCAK, czyli Muzeum Sztuki Współczesnej... ale zapomniałam, że w poniedziałki muzea są nieczynne dla zwiedzających.
0 Comments
Wspominałam już kiedyś albo na tym blogu albo na blogu Facebooka "Rękodzieła Zuz-Anny", że rok temu odkryłam w Krakowie niezwykłe ciekawe i inspirujące miejsce, jakim jest "ILUMINATORNIA" Kasi Bruzdy- Lecyk i jej przewodnie motto "Odmień swoje życie sztuką". Słuchając opowieści Kasi o tym artyście,dowiedziałam się, że jego "obiekty do malowania" były godzinami ustawiane, zmieniane, przekładane. Artysta tworzył pozornie proste w formie obrazy, malowane bardzo stonowanymi barwami, ale w tych swiatłocieniach jest mnóstwo odcieni. Trudno wyłączyć "wewnętrznego krytyka". Czasem trudno się skupić, czasem trudno zacząć, gdy arkusz papieru jeszcze pusty... Kiedy się jednak zacznie... to czas spędzony w pracowni Kasi mija bardzo szybko. Za szybko, biorąc pod uwagę fakt, że żeby tam dotrzeć trzeba wyruszać z domu o 4.00 rano i więcej czasu spędzić w pociągu, niż w pracowni.
|
ZuzAnnaJestem trenerem warsztatu. Archives
Marzec 2023
Mapa Marzen |