Została Europa, ale nie południe, tylko północ.
Nie Wenecja we Włoszech, ale "Wenecja Północy", czyli Stockholm.
Podobno jednak "nie ma takiego złego, co by na dobre nie wyszło" .
W drodze do...
A Stockholm zachwyca za każdym razem...
A słońce zachodziło tam ok. 22.00, a wstawało o 3.00 i właściwie noc nigdy nie osiągała etapu ciemności.
To specyfika tej części świata...i tej pory roku...
Jednak urlopy maja to do siebie, że jakoś szybko się kończą...
I trzeba wracać...
Do zobaczenia, Kraju Wikingów!
Do zobaczenia, Rodzinko!!!