W ostatnią sobotę wyskoczyliśmy w czwórkę do Katowic, gdzie otwierał się stacjonarny sklep naszej zaprzyjaźnionej firmy Scrap.com.
Mamy okazje spotykać się na wszystkich zlotach "Kwiatu Dolnośląskiego".
Zostawiam na ich stoisku zawsze sporo pieniędzy :-), a dzieła i wytwory Agnieszki są dla mnie źródłem wielu inspiracji.
W albumie tym "zostawiliśmy nasz ślad"...
Urok takich niespodziewanych wypadów jest jedyny w swoim rodzaju!
Pozwala uruchomić tzw. "zespół komandosa" i cieszyć się maksymalnie tym, co się wydarza.
I nie ma na niego wieku... moga go NIE mieć nastolatki i mogą MIEĆ emeryci...
Życzę by każdy mógł sie nim poszczycić!!!!